Dziś mam dla Was kochani chleb który powstał dzięki temu, że mój narzeczony przyniósł mi kilka kilogramów marchewki i pierwsze co to zrobiliśmy z niej to oczywiście sok ;) została zwiórkowana marchewka więc trzeba było coś z tego zrobić i tak oto powstał chleb marchewkowy ;)
750g mąki pszennej
25g świeżych drożdży
1 mała łyżeczka cukru
3-4 łyżki oliwy lub oleju
ok. 300-400ml ciepłej wody
2 łyżeczki soli
2-2,5szkl. miąższu z marchwi po zrobieniu z niej soku
25g świeżych drożdży
1 mała łyżeczka cukru
3-4 łyżki oliwy lub oleju
ok. 300-400ml ciepłej wody
2 łyżeczki soli
2-2,5szkl. miąższu z marchwi po zrobieniu z niej soku
Drożdże rozpuszczamy w 100 ml ciepłej wody wraz z łyżeczką cukru i mąki. (pamiętajcie żeby to nie był wrzątek). Odstawiamy na 10 minut, by troszkę urosły.
Mieszamy mąkę, sól, marchew, olej, dolewamy rozczyn z drożdży i podlewamy taką ilością ciepłej wody, aż powstanie elastyczne ciasto.
Dokładnie wyrabiamy. Odstawiamy na godzinę do podwojenia objętości.
Odstawiamy na 30 minut, by bochenek urósł.
Pieczemy początkowo 10 minut w 220 stopni, później ok. 1 godziny w 180 stopniach.
Pieczemy początkowo 10 minut w 220 stopni, później ok. 1 godziny w 180 stopniach.
*Pamiętajmy, aby po upieczeniu wyjąć chleb z formy by odparował.
Smacznego!
Buziaki
Buziaki
K:*
Ciekawa jestem jak smakuje taki chlebek bo kolorek ma śliczny, z chęcią wypróbuję Twój przepis, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńhttp://kuchniaipodroze.blogspot.com
Czy to jest porcja na 2 keksowki?
OdpowiedzUsuńTak
OdpowiedzUsuń