Spieniacz do mleka

Hejka !

Dziś chciałabym Wam pokazać gadżet ,który dostałam jakiś czas temu w prezencie, a mianowicie spieniacz do mleka . Uwielbiam kawę latte, więc jest to dla mnie świetne urządzenie :)

od producenta:

Urządzenie Amica FD 2011 Fomis do spieniania mleka w kolorze biało-czarnym. 

Posiada funkcję spieniania mleka z podgrzewaniem lub bez oraz funkcję podgrzewania z mieszaniem.

Spieniacz o pojemności 450 ml z obrotową podstawą z gumowymi nóżkami oraz ze schowkiem na przewód sieciowy.

Funkcja spieniania mleka z podgrzewaniem (do 100 ml) , 

Funkcja spieniania mleka bez podgrzewania (do 100 ml) ,
 
Funkcja podgrzewania mleka z mieszaniem (do 200 ml).

Cena ok 100 zł

Ja głównie używam funkcji spieniania mleka z 

podgrzewaniem i jestem bardzo zadowolona z efektu co 

możecie sami ocenić przeglądając zdjęcia. Od czasu do czasu 

również używam go do przygotowania kakao.

Urządzenie jest proste w obsłudze, łatwe do utrzymania w 

czystości.  Bardzo dobrze spienia mleko , jednak minusem 

jest to,że na raz można przygotować tylko 100 ml 

spienionego mleka.

 Jeśli chcemy  przygotować więcej porcji musimy odczekać 

chwilkę , aby nie przegrzać urządzenia. 

Podsumowując jak najbardziej polecam :)

A  dodatkowo chciałam Wam pokazać jaką fajną ekologiczną 

siateczkę dostałam ostatnio, czyż nie jest urocza? :)

Buziaki 

Kasia :)

Sernik Oreo na zimno

Skoro dziś nasza pierwsza rocznica blogowania to koniecznie trzeba to uczcić jakimś deserem!!! ;-)
Oto i on :D

Składniki

 spód:

135 g zmiksowanych ciasteczek (bez kremu - jego należy ściągnąć i odłożyć na bok)

65 g rozpuszczonego masła

masa:

1 kg sera twarogowego 3-krotnie mielonego

250 g cukru (myślę, że oryginalnie było go trochę za dużo)

6 płaskich łyżeczek żelatyny w proszku

8 łyżek zimnej wody

4 łyżki soku z cytryny

400 ml śmietany 36%

około 130 g grubo posiekanych ciasteczek (tym razem z kremem)

Ciastka zblenduj i połącz z rozpuszczonym masłem i wyłóż nimi spód foremki (najlepiej na jej spód położyć papier do pieczenia). Wstaw foremkę do lodówki.

Do sera dodaj  nadzienie z ciasteczek, dodaj cukier i wszystko razem zmiksuj.

 Żelatynę rozpuść w zimnej wodzie i odstaw do napęcznienia. Następnie podgrzej krótko  w kąpieli wodnej, tak by żelatyna stała się płynna.

Dodaj żelatynę i sok z cytryny do masy twarogowej. Śmietanę kremówkę ubij i dodaj do twarogu ostrożnie mieszając. Na koniec dodaj pokrojone ciastka.

Przełóż sernik na spód z ciastek i wstaw do lodówki na przynajmniej godzinę.

 Przed podaniem zanurz nóż w gorącej wodzie, a następnie delikatnie oddziel ciasto od brzegu foremki. Wyjmij ciasto na talerz.
Na wierzchu ciasto udekorowałam startą czekoladą , ale możecie je udekorować zmielonymi ciasteczkami :)

Smacznego :)

K:*

Przepis pochodzi z bloga wypieki beaty.

1-szy rok blogowania :))))))

Hej kochani!

Dzisiaj mija dokładnie rok od kiedy zaczęłyśmy naszą przygodę z blogiem.

Dziękujemy Wam za zaglądanie i czytanie naszych postów! 

I mamy nadzieje,że zostaniecie z Nami na kolejne lata :)

Kasia i Weronika :*

Keratynowe prostowanie włosów;)

Hej dziewczyny!

Od jakiegoś czasu czaiłam się na zabieg keratynowego prostowania włosów no i wczoraj udało mi się to zrealizować;)

Wiedziałam tylko, że na pewno nie chcę robić tego sama więc poszłam do zaprzyjaźnionej fryzjerki. Wiadomo musiałam zapłacić trochę więcej:p

moje włosy przed zabiegiem wyglądały tak:

(miałam je związane w gumkę)

Do zabiegu użyłyśmy preparatu ENCANTO

Sam zabieg długi i żmudny ok 3,5 - 4h

Nie będę się rozpisywać na czym to polega i co po kolei się działo na moich włosach, bo tych informacji jest już pełno w internecie;)
Jedyne co, to jeśli chodzi o zapach to w zupełności mi nie przeszkadzał, a nawet go nie czułam. Za to niestety szczypało w oczy i tym samym łzawiły:(

Mnie zależało na odżywieniu włosów, ułatwieniu układania, pozbyciu się puchu i oczywiście prostych włosach bez użycia prostownicy.

Uzyskałam wszystkie z moich oczekiwań:)

Jedyne co, to teraz muszę sprawdzić jak będą się zachowywać moje włosy i na jak długo starczy mi ten zabieg.

Efekt po:

Jak widać włosy są prościutkie, bardziej miękkie w dotyku, gładkie i lśniące. Jest to efekt zaraz po zabiegu więc jest bardziej "spektakularny"

Rano obudziłam się (na noc nie myłam ani nie związywałam włosów) i włosy nadal są cudne:) zobaczymy jak dalej.

do zabiegu otrzymałam od fryzjerki specjalny zestaw szamponu i odżywki:

Aby efekty utrzymały się jak najdłużej ( od 3 do 6 miesięcy) trzeba używać określonych kosmetyków.

Szampony muszą być bardzo łagodne. 

Nie mogą zawierać soli -SLS, SLES oraz silnych detergentów.

Koniecznie unikać:

- SLS - Sodium Lauryl Sulfate

- SLES - Sodium Laureth Sulfate

- ALS - Ammonium Lauryl/ Laureth Sulfate

- SODIUM CHLORIDE

- ALCOHOL DENAT

Póki co, jestem bardzo zadowolona, natomiast ostateczną ocenę i opinię będę mogła wystawić po upływie dłuższego czasu. 

Także na pewno pojawi się post na ten temat za ok 2-3 miesiące;)

A tu macie porównanie:

A Wy co sądzicie o keratynowym prostowaniu włosów?

poddałyście się ku kiedyś?

Buziaki. Weronika:*

Tortilla z sosem pomidorowym i kurczakiem

Cześć!
Ostatnio nie miałam pomysłu na obiad, a w kuchni zostało kilka tortillek, zastanawiałam się czym je nafaszerować , postanowiłam wykorzystać sos pomidorowy( ten sam co do pizzy z kalafiora) dodać kurczaka i oto są :))

4 tortille

kapusta pekińska

    puszka pomidorów bez skórki, krojonych (ok. 400 g)  

 mała cebula  

 3-4 ząbki czosnku

   łyżeczka oregano

 łyżeczka bazylii    

łyżeczka cukru 

  sól i pieprz do smaku 

   łyżka oliwy z oliwek do smażenia

2 piersi z kurczaka 
przyprawa gyros


Cebule pokroić w kostkę i zeszklić na rozgrzanej oliwie, następnie dodać posiekany lub przeciśnięty czosnek , chwilę podsmażyć i dodać całą puszkę pomidorów.
Doprawić i wymieszać całość, smażyć bez przykrycia co jakiś czas mieszając, aż do wyparowania wody - sos ma być bardzo gęsty.

Kurczaka pokroić w kostkę, przyprawić. Rozgrzać patelnię i usmażyć kurczaka.

Tortillke podgrzać chwilę na patelni, następnie nałożyć porcję sosu , kurczaka i posiekanej pekińskiej, zawinąć i gotowe !

Smacznego!!

K ;-)

Sałatka z rukolą i gruszką

Cześć kochani !

Dziś mam dla Was sałatkę z rukoli i gruszki w przepysznym sosie musztardowo - miodowym - palce lizać!!

składniki

opakowanie rukoli

2 gruszki

ser brie

uprażone pestki słonecznika

sos:

2 łyżki oliwy z oliwek

2 łyżki miodu

2 łyżki wody

sok z całej cytryny

1 łyżka musztardy sarepskiej

sól, pieprz

Rukolę umyć i przełożyć do miski/ naczynia. Gruszkę pokroić w plasterki i ułożyć na rukoli.

 Ser pokroić w kostkę i poukładać na  gruszce, 

Słonecznik podprażyć na patelni i posypać nim sałatkę. 

Wszystkie składniki na sos wymieszać i polać sałatkę tuż przed podaniem.

Smacznego! 

K :)