Farbowanie włosów:)

Hej!

Dzisiejszy post będzie o farbowaniu:) a dokładniej koloryzacji moich włosów, co zrobiłam wczoraj. Z natury jestem ciemną blondynką co kompletnie do mnie nie pasuje... Najlepiej wyglądam i czuję się w bardzo jasnym blondzie o chłodnym odcieniu.

Wczoraj użyłam pierwszy raz farby:

LOREAL FARBA LUO COLOR NR 10,23

 + OXYDANT (jest tylko jeden dla tej farby; 7,5% )

(zakupiona w: gkcosmetics.pl)

 Jakie efekty?

Cóż, nigdy nie jest tak jak się tego oczekuje, albo jak jest na wzorze

 ( na wzorze wyglądają ciemniej, więc w sumie na plus dla mnie:)

 

LOREAL FARBA LUO COLOR NR 10,23

Ale narzekać nie mogę;) oto efekty:

 

Na zdjęciach włosy trochę w nieogarze, wybaczcie;)

Odrosty pokryła bardzo fajnie! Trzymałam ok 20-30 min a potem  po całości (oszczędziłam tylko moje biedne końcówki, które czekają na podcięcie:) ok 10 min.

Lubię odcienie popielate, a tym razem skusiłam się na beżowy...chyba następnym razem wrócę do tego popielatego blondu;)

Ogólne wrażenie; jest jej dużo więc ze spokojem starczyła na całe moje włosy. Nie szczypała, nie piekła. Dobrze się rozprowadzała.Ale widać gdzieś pod spodem "pozostałości" poprzedniej farby. Może to po prostu nieumiejętność precyzyjnego farbowania:) kolor wyszedł ładny. Zobaczymy jak długo się utrzyma. Włosy po niej są miękkie i delikatne (+ odżywka - nie ma w zestawie, więc szampon i odzywkę musisz mieć swoją)

Oceniam na 5/6

(Chyba nie ma farby, którą oceniłabym na 6, więc ta jest naprawdę dobra! POLECAM! )

Trzymajcie się ciepło! W.